Swojskość, estetyka, ekologiczność to argumenty, które przemawiają za drewnem. Ten naturalny surowiec budowlany zyskuje w Polsce coraz większe uznanie. Z drewna powstają już nie tylko domy jednorodzinne czy letniskowe, ale również place zabaw i hotele.
Drewno towarzyszy ludziom od wieków. W 738 r. p.n.e., na terenie dzisiejszego Biskupina, powstała unikatowa, drewniana osada grodowa, w skład której weszło ok. 106 domów, o wymiarach przeciętnie 8 x 10 m. W średniowiecznej Polsce budownictwo rozwijało się w myśl panowania króla Kazimierza Wielkiego, który w XIV w. „zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną”.
Moda na drewno
Budowniczy socjalistycznego systemu gospodarkę mieszkaniową oparli przede wszystkim o beton i żelazo. Era socrealizmu pozostawiła po sobie wiele potężnych, acz siermiężnych, budowli, a drewno w tym czasie odeszło niemal w zapomnienie. Tymczasem, w krajach skandynawskich oraz Kanadzie, od wieków żaden dom nie może powstać bez elementów z tego naturalnego surowca. Kilkanaście lat temu, także w kraju nad Wisłą, pojawiła się zmiana tendencji i do łask zaczęło powracać drewno.
– Na rynku jest duże zainteresowanie domami z drewna – ocenia architekt Maciej Matłowski z firmy MTM Styl z Białegostoku. – Niezależnie od konstrukcji, czy jest to szkielet czy bal, ludzie chętnie wracają do wykorzystywania drewna, jako naturalnego budulca.
Żyj zdrowo
Drewno, jako surowiec naturalny, jest niezwykle zdrowe i przyjazne człowiekowi. Wykorzystywane do budowy obiektów z bali czy o konstrukcji szkieletowej, stwarza niepowtarzalny mikroklimat wnętrza budynku, trudny do uzyskania w innych technologiach. Ciepło domu drewnianego jest odczuwalne w sposób szczególny. To nie tylko ciepło mierzone w stopniach Celsjusza, ale również świadomość bezpieczeństwa naszego zdrowia.
Elektrostatyczne właściwości drewna sprawiają, że w pomieszczeniu nie gromadzi się statyczny prąd, dzięki czemu w pokojach nie unosi się kurz. Jest to szczególnie ważne dla osób cierpiących na alergię. Ciepłe barwy drewna uspokajają i wyciszają, a co za tym idzie, leczą stres. Przyjazne odgłosy codziennego użytkowania drewna wprowadzają nas w dobry nastrój, nawet po ciężkim dniu w pracy.
– Drewno, dzięki temu że stabilizuje poziom wilgotności w pomieszczeniach, korzystnie wpływa na nasze drogi oddechowe. W krajach, gdzie budownictwo z drewna jest szeroko rozpowszechnione, statystyczny mieszkaniec takich domów żyje kilkanaście lat dłużej – przekonuje Tomasz Wiaderek z firmy Ekobautech z Chełmży.
Drewno posiada dobry współczynnik przenikania ciepła, a zatem jest świetnym izolatorem. Przykładowo, dla świerku wynosi on ok. 0,16 W/m²K, przy 0,56 W/m²K dla cegły kratówki oraz 0,20 W/m²K dla betonu komórkowego.
Drzewo to także surowiec ekologiczny. W większości elementy użyte do budowy tradycyjnego „drewniaka” są biodegradalne, a więc nie zagrażają przyrodzie. Ponadto, podczas produkcji materiału budowlanego z drewna wytwarza się mniej szkodliwych gazów cieplarnianych, niż przy takich materiałach, jak beton czy cegła. A zatem, decydując się na dom z drewna, realnie przyczyniamy się do ograniczenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Zalety te coraz częściej doceniają także ci inwestorzy, którzy chcą zbudować z drewna hotel, pensjonat czy karczmę.
Dodaj komentarz