Sztuka liczenia do trzech

Sztuka liczenia do trzech

Jednowarstwowa jest oszczędna i szybka. Dwuwarstwowa najbardziej popularna, zaś trójwarstwowa bardzo ciepła, choć wymaga najwięcej czasu i cierpliwości. Bez względu na to, jaki rodzaj ścian wybierzemy, wykonajmy je z ciepłych, zdrowych i trwałych materiałów, a na pewno przyniosą nam wiele korzyści.

Trzeba dobrze się zastanowić nad wyborem technologii budowania przegród, gdyż to właśnie one decydują o trwałości i stabilności budynku. Od wybranej konstrukcji i materiałów zależy, czy zapewnią domownikom odpowiedni mikroklimat w pomieszczeniach i tak pożądane w naszej strefie klimatycznej ciepło.

Trzy warstwy, dwa etapy

Przegrody trójwarstwowe należą do najbardziej kosztownych i pracochłonnych, choć znane są dwie metody ich stawiania. Pierwsza z nich to wersja dla niecierpliwych, w której można budować wszystkie trzy warstwy ściany jednocześnie. Częściej zaleca się jednak stosowanie metody drugiej, czyli rozłożenie prac na dwa etapy. Początkowy polega na wymurowaniu warstwy nośnej. Następnie przerywamy prace, aby przykryć budynek dachem. Dopiero potem przystępujemy do wykonania kolejnych warstw ściany trójwarstwowej, czyli położenia izolacji i wykończenia przegrody warstwą osłonową, pełniącą funkcję ochronną i dekoracyjną. Na drugi sposób powinni zdecydować się szczególnie ci inwestorzy, którzy na materiał izolacyjny wybrali wełnę mineralną. Dach, wykonany przed układaniem warstwy ociepleniowej, pozwoli podczas budowy ochronić izolację przed nasiąkaniem wodą, np. w razie wystąpienia deszczu. Ponadto wcześniejsza budowa dachu uchroni fasadę budynku przed potencjalnymi uszkodzeniami powstałymi podczas prac na wysokości.

Bloczek przy bloczku

Osoby decydujące się na trójwarstwową technologię stawiania ściany powinni wziąć pod uwagę jej znaczny ciężar, jeszcze na etapie wylewania fundamentów. Ściana trzywarstwowa jest najcięższą ze wszystkich przegród budowlanych, zatem wymaga solidnych fundamentów i szerokich ław fundamentowych. Pierwszy rząd pustaków powinien być dokładnie wypoziomowany i ułożony na odpowiednio grubej warstwie dobrze dobranej zaprawy, co pozwoli zminimalizować ryzyko wystąpienia mostków termicznych. Kolejne pustaki osadzamy metodą na pióro-wpust, czyli dopasowując je w zagłębienie pionowe poprzedniego pustaka. Uwaga! Bloki wsuwamy w żłobienie, łącząc je na ściśle przylegające do siebie zazębienia od góry do dołu. Potem używamy zaprawy już tylko w spoinach poziomych. Pionowe spoiny wykonujemy jedynie w narożnikach, w przypadku pustaków przycinanych i przy łączeniu ścian kotwami. Kotwy wmurowujemy już w pierwszym etapie, gdyż będą potrzebne do łączenia wszystkich warstw ściany.

Stop wilgoci

W drugim etapie budowy ściany trójwarstwowej wykonujemy warstwę izolacyjną, która ma zapewnić doskonałe parametry cieplne domowi. Materiał ociepleniowy układamy na warstwie nośnej budynku, mocując go za pomocą kotew i nałożonych na nie talerzyków. Krążki te dociskają warstwę izolacji, a jednocześnie, dzięki swojej budowie, umożliwiają ściekanie skraplającej się wody. W przypadku wełny mineralnej trzeba też pamiętać o szczelinie powietrznej pomiędzy izolacją a warstwą elewacyjną. Powinna mieć ona około 2–4 cm szerokości. Pozwoli to na eliminowanie wilgoci, która może dostać się do środkowej warstwy ściany w wyniku skraplania się pary wodnej. Oprócz tego szczelina ta wentyluje warstwę zewnętrzną. Pozostawienie pustki wentylacyjnej jest wskazane również w przypadku użycia materiałów elewacyjnych charakteryzujących się niską paroprzepuszczalnością.

 

Autor: Anna Lewczuk

Opublikowano

w

przez

Tagi:

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *