Przydomowa oczyszczalnia ścieków

Przydomowa oczyszczalnia ścieków

Oczyszczalnia w eksploatacji nie wymaga zaangażowania gospodarzy, szambo przeciwnie. Osad nagromadzony w zbiorniku oczyszczalni wybiera się średnio co dwa lata, szambo trzeba opróżniać raz w miesiącu. Jeżeli posesja nie jest podłączona do kanalizacji,warto zastanowić się nad tego rodzaju rozwiązaniem.

Dom wybudowano kilka lat temu, z dala od wiejskich zabudowań, na dużej, porośniętej dorodnymi iglakami działce. Jedynym mankamentem był brak przyłączy, m.in. do sieci kanalizacyjnej. Pan Andrzej, właściciel domu, miał do wyboru dwa rozwiązania – szambo albo przydomową oczyszczalnię ścieków. Zdecydował się na oczyszczalnię i jest z tego wyboru bardzo zadowolony.

Dwa powody, dla których wybrałem oczyszczalnię

Pierwszy to wygoda – relacjonuje pan Andrzej. – Oczyszczalnia w eksploatacji nie wymaga zaangażowania gospodarzy, szambo przeciwnie. Osad nagromadzony w zbiorniku oczyszczalni wybiera się średnio co dwa lata, szambo trzeba opróżniać raz w miesiącu. Do tego rozwiązania przekonała mnie siostra. Wybudowała dom i oczyszczalnię kilka lat przede mną. W porównaniu z sąsiadami, ma duże oszczędności (jednorazowy przyjazd cysterny kosztuje 50-200 zł) i święty spokój.

Drugi powód to bezpieczeństwo. W szambie nadmiar fekaliów może przelać się na teren. 
To powoduje nie tylko niemiły zapach, ale i skażenie działki. W oczyszczalni nigdy nic się nie przeleje, ponieważ działa ona w sposób ciągły, przepływowy. Nie ma gromadzenia ścieków, pozostaje tylko niewielka ilość osadu. Ważnym aspektem była też wielkość działki. Jest duża – ok. 1,5 ha powierzchni i co najważniejsze bardzo długa – 250 m. Nie było więc problemu z pociągnięciem drenażu w głąb terenu – bez szkody dla planowanego ogrodu.

Jak to działa?

Oczyszczanie odbywa się w dwóch fazach: beztlenowej i tlenowej.

Faza beztlenowa ma miejsce w szczelnym osadniku gnilnym. Jest to zbiornik wykonany z tworzywa sztucznego, do którego napływają ścieki z kanalizacji domowej. Na działce pana Andrzeja jest to poziomy osadnik, zagłębiony w ziemi w odległości 5 m od ścian fundamentów domu. Składa się z trzech komór, przedzielonych przegrodami. Fekalia wpływają do niego razem z wodą. Tu następuje mechaniczne oddzielenie części stałych, opadających na dno, od płynnych, które po minięciu progu-przegrody przepływają do drugiej komory. Sytuacja powtarza się, znowu ciężkie nieczystości zostają, a podczyszczone płyny idą dalej, czyli do komory trzeciej. Zgromadzony na dnie komór osad fermentuje z udziałem bakterii, dzięki czemu zmniejsza swoją objętość.

– W zasobnikach na wylocie umieszczane są filtry, które nie dopuszczają do przedostania się zawiesiny – wyjaśnia inwestor. – Ale w moim osadniku rolę filtra pełnią przegrody między komorami. Aby oczyszczanie było skuteczne, należy zapewnić 3-dobowy czas przetrzymywania ścieków. Pojemnik musi być więc odpowiednio duży. Nasz ma pojemność 3 m³ i jest to objętość trochę na wyrost w sytuacji, kiedy syn częściej nocuje w mieście niż tutaj. Dla mojej żony i dla mnie wystarczyłby zapewne osadnik o 1 m³ mniejszy.

Do obliczeń przyjmuje się średnią produkcję ścieków na poziomie 150 l/osobę/dobę. Mnoży się to przez liczbę osób i przez 3 doby zalegania ścieków w osadniku. Minimalny zbiornik dla 2-4 osób ma pojemność 2 m³.

Faza tlenowa. Płynne ścieki, wstępnie oczyszczone, przepływają przez zbiornik i rurą doprowadzającą przenoszone są na zasadzie grawitacji do drenażu rozsączającego. U pana Andrzeja drenaż zbudowany jest z 3 rur z tworzywa sztucznego o średnicy 11 cm. Są dwuwarstwowe: wewnątrz gładkie, na zewnątrz karbowane. Na prostych odcinkach mają perforację. Całkowita długość drenażu wynosi 51m.Tu następuje drugi etap – doczyszczanie. Na skutek adsorpcji zanieczyszczeń, na powierzchni gruntu następuje przyrost mikroorganizmów, które rozkładają ścieki na stałe i gazowe oraz przyrost biomasy. Część zanieczyszczeń zostaje wymywana. W efekcie do gruntu przedostaje się doczyszczona woda.

 

Autor: Beata Stobiecka

Opublikowano

w

przez

Tagi:

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *